Fantastyczny start w IV lidze. Dąb ograł faworyta

Jeszcze przed pierwszym meczem, Dyrektor Sportowy Kamil Michniewicz zapowiadał walkę, ale przyznał, że celem jest środek tabeli i utrzymanie się w lidze. Tymczasem pierwsza kolejka stawia Dąb w znakomitym świetle, wygrana 4:2 z jednym z faworytów do awansu cieszy i napawa optymizmem.

– Przygotowania przebiegają dobrze, mamy za sobą gry kontrole i budujemy zespół na kolejny sezon – mówił na tydzień przed startem rozgrywek IV ligi Kamil Michniewicz. – Jakie oczekiwania w lidze? Trudno wyrokować, na pewno liga będzie silna i wyrównana. Naszym celem jest utrzymanie się w  rozgrywkach i dalsza budowa zespołu – tłumaczył.

Już pierwsza kolejka miała dać odpowiedź, jak silny jest Dąb. W pierwszym meczu nasza drużyna podejmowała Chemika Police, jednego z faworytów do awansu do III ligi. I ku radości miejscowych sympatyków futbolu, Dąb prezentował się na tle rywali lepiej. Wygrana 4:2 daje nadzieję, że ten sezon będzie nie tylko walką o utrzymanie się w rozgrywkach, ale również grą o wysokie miejsce w tabeli i… może awans.

Bramki dla teamu z Dębna zdobywali: Bartosz Żak (8 minuta), Bartosz Bielak (28), Mateusz Niedźwiecki (37) i Krzysztof Filipowicz (47).

Po pierwszej kolejce spotkań Dąb zajmuje 5 miejsce w tabeli.