Connect with us

BARLINEK

„Dobrze, że to partnerstwo istnieje tylko na papierze” – mówi radny

Opublikowane

w dniu

Od kilku dni mieszkańcy Barlinka komentują ścianę z herbem w Gryfinie. Oba miasta mają pomiędzy sobą partnerstwo, ale uhonorowanie współpracy na brudnej i zgrzybiałej ścianie to wątpliwy powód do dumy.

– Dobrze, że to partnerstwo istnieje tylko na papierze, nikt tego już chyba nawet nie pamięta – mówi nam anonimowo jeden z radnych z Barlinka. – Współpracy żadnej nie ma od lat, więc nikt w Gryfinie nie musi się nam tłumaczyć z tego, jak to wygląda – dodaje.

Mieszkańcy Barlinka od kilku dni krytykują Gryfino, zarzucając władzom miasta brak szacunku dla innych miejscowości, z którymi deklarowano współpracę.

Słów krytyki pod adresem gryfińskiej władzy nie szczędzi też Przemek Lewandowski, znany m.in. jako twórca znanego festiwalu „Włóczykij”.

– Polska 2023 rok. Centrum Gryfina. Główne skrzyżowanie w mieście. Na ścianie budynku po prawej baner, który wieszaliśmy prawie 20 lat temu kiedy cyfryzowaliśmy kino w Gryfinie. Już wtedy było napaćkane. Na ścianie wyjątkowo wyraża się stosunek władz miasta do miast partnerskich. Ciekaw jestem co myślą o tym ludzie z okolicznego Gartz i jakby reagowali nasi „patrioci”, gdyby w podobny sposób traktować zagranicą polskie symbole? Ale… po 20 prawie latach mamy w końcu kontynuację rozwoju estetyki centrum miasteczka! Na ścianach po lewej stronie swoje banery powiesił polityk hejter wspierany przez wiceburmistrza miasteczka odpowiedzialnego za kulturę i edukację. A więc droga młodzieży uczcie się jak należy dbać o estetykę polskich miasteczek! Jeszcze tylko wylać szambo na środku drogi i będzie komplet. Polska szkoła banerozy i zacieku w rozkwicie.

Na ścianie, w centrum Gryfina widnieją (prócz Barlinka) herby Gartz, Schwedt, Bersenbruck, Sambora i Raciechowic.

Poprosiliśmy o komentarz władze gminy Gryfino, ale nie otrzymaliśmy na razie żadnej odpowiedzi.

Z kolei przewodniczący Rady Gminy, Rafał Guga nie szczędzi słów krytyki pod adresem burmistrza i jego zastępców.
– Jest mi zwyczajnie wstyd, mieszkańcy wielokrotnie popodnosili ten problem mówiąc, że to nie przystoi. Ale w magistracie niestety nikomu to nie przeszkadza. Mogę jedynie przeprosić mieszkańców gmin z miast partnerskich, mam nadzieję, że już na wiosnę wiele się w Gryfinie zmieni – dodaje.