MYŚLIBÓRZ
Miała wracać z Myśliborza, ślad po niej zaginął
14-latka zaginęła w Wigilię. Eliza wyszła z domu rodzinnego w miejscowości Banie (powiat gryfiński) około godziny 20:00, mówiąc bliskim, że jedzie do znajomych do Myśliborza. Kilka dni później ślad po niej zaginął.
Jak się nieoficjalnie dowiedzieliśmy, dziewczynka w Myśliborzu ma ojca oraz chłopaka. To z nimi spędzała okres świąt.
Rodzina miała kontakt telefoniczny z Elizą po raz ostatni dnia 29 grudnia około godziny 9:00, rano napisała mamie, że wraca do domu. Od tamtej pory nie nawiązała żadnego kontaktu z rodziną ani przyjaciółmi. Telefon pozostaje nieaktywny.
Nie wiadomo, co się stało z czternastolatką. Zrozpaczona rodzina prosi o Waszą pomoc.
Co wiemy o Elizie?
- Wzrost około 165 cm
- Włosy blond, proste, zazwyczaj spięte w kitkę
- Oczy zielone
- Szczupłej budowy ciała
- Ubrana była w ciemnoniebieską kurtkę jeansową podszytą futerkiem, jeansy , czerwone buty sportowe marki Vans.
- Ma przy sobie czarną torebkę na ramię.
Ktokolwiek widział lub wie o losach zaginionej proszony jest o niezwłoczny kontakt z Komendą Policji pod numerem alarmowym 112.