BARLINEK
Policja nie podjęła jeszcze decyzji w sprawie Amelii
Czy Amelia Wieczorek stanie przed sądem za organizację protestu kobiet? „Na razie w sprawie przesłuchiwani są świadkowie, nie ma jeszcze decyzji o jej do sądu” – mówi asp. sztab. Jacek Poleszczuk z myśliborskiej komendy.
Czy Amelia Wieczorek stanie przed sądem? To nie jest przesądzone. Policja prowadzi postępowanie, ale o tym, czy skieruje wniosek o ukaranie do sądu, jeszcze nie podjęła.
– Przesłuchiwani są kolejni świadkowie – mówi oficer prasowy myśliborskiej komendy policji, asp. sztab. Jacek Poleszczuk. – Nie ma na razie decyzji o ewentualnym skierowaniu wniosku do sądu – dodaje.
Przyznaje, że po odmowie przyjęcia kary przez nastolatkę, policja może ale nie musi kierować sprawy do sądu.
Przypomnijmy: sprawa dotyczy głośnego już w całej Polsce wezwania na komendę policji w związku ze Strajkiem Kobiet. 17-latka, zdaniem funkcjonariuszy, miała popełnić wykroczenie jako organizator protestu. Policja nie chciała wysokiej kary, skończyłoby się na upomnieniu, sęk w tym, że upomnienie jest karą, a nastolatka nie czuje się winna i odmówiła przyjęcia pouczenia.