EKOLOGIA
Rozbudują fermy? Trwają uzgodnienia planu zagospodarowania przestrzennego
Wójt Nowogródka Pomorskiego zaprasza do dyskusji nad projektem planu zagospodarowania przestrzennego dla Karska. Czasu daje niewiele, szczególnie jeśli chodzi o włączenie się do dyskusji online. Żeby aktywnie uczestniczyć w spotkaniu, jest już… za późno.
Władze Nowogródka Pomorskiego informują o wyłożeniu do publicznego wglądu projektu planu zagospodarowania przestrzennego dla miejscowości Karsko. Przedmiotem jest określenie zasad lokalizacji inwestycji dotyczących obiektów inwentarskich oraz terenów przeznaczonych na cele wytwarzania energii z odnawialnych źródeł na terenie objętym planem wraz z prognozą oddziaływania na środowisko w strategicznej oddziaływania na środowisko.
Plany są do wglądu do 23 lutego w siedzibie Urzędu Gminy w Nowogródku Pomorskim, ul. Mickiewicza 15, pokój nr 7. Dyskusja online odbędzie się 11 lutego, ale osoby, które chciały wziąć w niej aktywny udział, musiały taką chęć zgłosić do 1 lutego. Teraz jest już za późno.
Dodatkowo można wnieść uwagi pisemnie do 17 marca.
Na internetowym forum Agnieszka Kielczewska apeluje do samorządowców:
– Oczywiście chodzi m. in. o rozbudowę fermy krów i norek amerykańskich w Karsku, w związku z czym walka o zapisy w tym planie trwa już od kilku lat. Jak zwykle ponawiam swój apel do właścicieli ferm o przebranżowienie się z tego niechlubnego interesu, a do państwa radnych apeluję, aby wzięli pod uwagę nie tylko interes jednego inwestora, ale i interesy gminy, nas mieszkańców i to, jaką przyszłość fundujemy naszym dzieciom i wnukom.
Dyskusja o planowanej inwestycji trwa od lat. Już w 2018 roku Stanisław Wziątek, członek zarządu województwa mówił, by rozwój przedsiębiorczości odbywał się zawsze z poszanowaniem interesów lokalnych społeczności i nie budził konfliktów społecznych.
Wcześniej ograniczyć hodowlę norek chciało PiS z Jarosławem Kaczyńskim na czele. Słynna już piątka dla zwierząt, czyli ustawa, która wprowadzała między innymi zakaz hodowli zwierząt na futra, ostatecznie uchwała nie weszła w życie. Pomysł prezesa PiS o ograniczeniach w hodowli spotkał się z ogromną krytyką ze strony ojca Tadeusza Rydzyka.