Strażniczka jechała do pracy, gdy doszło do wypadku

Do poważnego zdarzenia doszło na drodze Barlinek – Łubianka w poniedziałek z rana. Rannym pierwszej pomocy udzieliła strażniczka graniczna, która akurat jechała do pracy i jako pierwsza zauważyła wypadek.

Strażniczka ok. godz. 7 jechała na służbę. Trasa do pracy prowadziła przez drogę wojewódzką nr 151 (łącząca Świdwin z Gorzowem Wielkopolskim). Gdy zauważyła, że doszło do wypadku, nie zastanawiała się – natychmiast się zatrzymała i zaczęła pomagać rannym kierowcom.

– Kierujący samochodem osobowym mężczyzna na prostym odcinku drogi stracił panowanie nad swoim autem i uderzył w nadjeżdżający z naprzeciwka inny samochód – opisuje Gazecie Wyborczej okoliczności wypadku mjr Joanna Konieczniak, rzeczniczka Nadodrzańskiego Oddziału SG.

W wypadku ucierpiały dwie osoby, funkcjonariuszka udzieliła im pierwszej pomocy przedmedycznej i poinformowała służby ratunkowe o zdarzeniu.

Foto: Facebook/Wypadki Gorzów